Zakup samochodu to bardzo ważny moment w życiu każdego młodego mężczyzny. Oczywiście nie tak ważny jak chociażby pierwsza miłość, wzięcie ślubu, wesele czy też wreszcie narodziny pierwszego dziecka.
Można jedna powiedzieć, że pierwszy samochód dla każdego młodego chłopaka jest trochę podobny do pierwszej dziewczyny – to jego zawsze będzie się najcieplej i najmocniej pamiętać i to za nim (nią) najbardziej będzie się tęskniło i cierpiało jeśli kiedyś go (ją) utracimy.
Kiedy jest się młodym człowiekiem, który ma około osiemnastu czy dziewiętnastu lat, to jest się jednocześnie osobą, która dopiero zakończyła technikum lub liceum i która dopiero zaczyna wkraczać na rynek pracy w Polsce – o ile oczywiście taka osoba nie zdecydowała się na kontynuowanie edukacji i pójście na studia. Wtedy najczęściej jako student jest się na utrzymaniu rodziców lub pracuje się weekendami – można więc założyć, że będąc studentem nie jest się w stanie samemu kupić sobie samochodu i to nawet takiego najtańszego i używanego. Można oczywiście otrzymać używany samochód po rodzicach w ramach prezentu. Tego typu sytuacje zdarzają się jednak bardzo rzadko, ponieważ rzadko których rodziców stać na kupno nowego samochodu bez sprzedaży poprzedniego modelu.
Załóżmy więc, że mamy do czynienia z bardzo młodą osiemnastoletnią osobą, która ukończyła szkołę, znalazła pierwszą pracę w której zarabia trochę więcej niż wynosi najniższa krajowa i która nadal mieszka z rodzicami więc jej wydatki są o wiele niższe niż osoby, która musi wynajmować własne mieszkanie lub spłacać kredyt na mieszkanie własnościowe.
Co ma zrobić osoba w takiej sytuacji kiedy chce zakupić swój pierwszy samochód?
Pierwszą rzeczą jaką należy zrobić w takiej sytuacji to oczywiście ustalenie budżetu jakim będziemy dysponować przy zakupie. Musimy jednocześnie pamiętać, że budżet ten zostanie przeznaczony nie tylko na zakup samochodu, ale również na kilka innych rzeczy, które są nierozerwalnie związane z każdym samochodem. Mowa tu między innymi o koszcie ubezpieczenia, cenie wykonania przeglądu, o koszcie rejestracji, kosztach naprawy, a także kosztach comiesięcznego utrzymania takiego samochodu na które składają się przede wszystkim koszty paliwa, które trzeba będzie kilka razy w miesiącu tankować jeżeli często będziemy naszym samochodem jeździli.
Załóżmy, że nasz budżet jest niewielki i wynosi maksymalnie dwadzieścia tysięcy złotych (co wcale nie jest aż tak małą kwotą – można kupić za to przyzwoity samochód), które musimy przeznaczyć na zakup samochodu, na rejestrację, ubezpieczenie, opony i przegląd całego samochodu. Pamiętajmy, że jesteśmy osobą, która dopiero od krótkiego czasu pracuje i to w swoim pierwszym zawodzie. Dlatego też nasz samochód zakupimy zapewne na raty, które bank rozłoży nam na co najmniej dziesięć, a być może nawet na dwadzieścia czy dwadzieścia pięć lat tak aby miesięczna rata była naprawdę niska. Do comiesięcznych kosztów utrzymania naszego nowego samochodu będziemy więc musieli doliczyć również comiesięczny koszt spłaty każdej z rat.
Jeżeli znamy już nasz budżet, to możemy zastanowić się teraz jaki samochód będziemy chcieli – taki na benzynę czy też o wiele tańszy, ale też rzadziej spotykany samochód na gaz? Jeżeli jesteśmy młodzi, to może warto zaryzykować i postawić na samochód napędzany gazem. Jest to troszkę mniej bezpieczne rozwiązanie, które jest jednak mimo wszystko zauważalnie tańszym wariantem, szczególnie jeżeli popatrzymy o cenę gazu oraz cenę benzyny. W takim razie jakie auto na gaz będzie najlepsze i gdzie go szukać?
Jeżeli wiemy już jaki samochód najbardziej nas interesuje, to możemy rozpocząć poszukiwania naszego używanego auta. Gdzie najlepiej rozpocząć nasze poszukiwania. Odpowiedź jest chyba wyjątkowo prosta – oczywiście, że w internecie. No dobrze, w internecie to łatwa odpowiedź, ale gdzie konkretnie w tym internecie? Najlepiej zacząć od portali internetowych agregujących ogłoszenia o sprzedaży samochodów takich jak Allegro, OLX czy też Oto Moto. Drugim miejscem w które warto zajrzeć to oczywiście komisy oraz giełdy. Warto czasem spojrzeć również na ogłoszenia w gazecie – czasem da się tam znaleźć prawdziwe motoryzacyjne perełki.